Poważne konsekwencje niepoważnego wybryku
Tylko w ciągu ostatniego tygodnia, tucholska policja trzykrotnie otrzymała zgłoszenie od pracowników kolei o celowo położonych na torach różnych przedmiotach. Według informacji przekazywanych przez zgłaszających, nieustalone osoby kładą na trasach kolejowych opony, kamienie lub gałęzie. Ten chuligański wybryk może mieć jednak poważne konsekwencje.
Tucholska Policja od jakiegoś czasu otrzymuje informacje, zarówno od maszynistów pociągów, jak i dyspozytorów kolei, że na odcinkach trasy Tuchola – Cekcyn, nieznane osoby pozostawiają na torach różne przedmioty. Najczęściej są to stare opony, duża ilość kamieni lub gałęzie.
Zabawne, z punktu widzenia sprawcy, zachowanie, może mieć jednak poważne konsekwencje.
Chodzenie po torach, tarasowanie ich czy ustawianie na nich przeszkód stanowi naruszenie przepisu art. 65 ust. 3 Ustawy z dnia 28 marca 2003r. o transporcie kolejowym. Osoba nie respektująca przepisów prawa w tej kwestii, może liczyć, że w stosunku do niej zostanie wszczęte postępowanie w sprawie o wykroczenie.
Dużo poważniej wyglądają konsekwencje, gdy pozostawione przeszkody spowodują np. wykolejenie się pociągu. W takim przypadku nieodpowiedzialne zachowanie stanowić będzie podstawę do wszczęcia postępowania o przestępstwo sprowadzenia katastrofy komunikacyjnej, za co grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
