Skakał po radiowozie
Data publikacji 15.03.2015
W sobotnią noc do policyjnego aresztu trafił 40-letni tucholanin. Wcześniej mężczyzna uszkodził radiowóz, znieważył funkcjonariuszy, naruszył ich nietykalność oraz groził policjantom i lekarzowi. Wczoraj, po wytrzeźwieniu 40-latek ...
W sobotnią noc do policyjnego aresztu trafił 40-letni tucholanin. Wcześniej mężczyzna uszkodził radiowóz, znieważył funkcjonariuszy, naruszył ich nietykalność oraz groził policjantom i lekarzowi. Wczoraj, po wytrzeźwieniu 40-latek usłyszał cztery zarzuty z kodeksu karnego.
W sobotę (14.02) przed północą tucholscy policjanci zostali wysłani na interwencję do jednego z lokali w mieście. Kiedy policjanci wykonywali swoje czynności, wówczas jeden z gości tego lokalu, w agresywny sposób zaczął wykrzykiwać w ich stronę wulgarne słowa. Po czym awanturnik wyszedł na zewnątrz. Kiedy po chwili z lokalu wyszli policjanci okazało się, że mężczyzna, który wyszedł przed mundurowymi, uszkodził stojący przed lokalem radiowóz. Jak się okazało chuligan skakał po samochodzie. Policjanci zatrzymali wandala. Był to 40-letni mieszkaniec miasta. W trakcie wykonywania czynności mężczyzna stawał się coraz bardziej agresywny i wulgarny. Przez cały czas szarpał, kopał policjantów i groził zarówno mundurowym jak i wezwanemu lekarzowi. 40-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Ponieważ nie poddał się badaniu stanu trzeźwości to do badań pobrano mu krew. Dalszą część nocy tucholanin spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj, po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i usłyszał cztery zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności, gróźb kierowanych wobec policjantów i lekarza i uszkodzenia radiowozu.
st.asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
W sobotę (14.02) przed północą tucholscy policjanci zostali wysłani na interwencję do jednego z lokali w mieście. Kiedy policjanci wykonywali swoje czynności, wówczas jeden z gości tego lokalu, w agresywny sposób zaczął wykrzykiwać w ich stronę wulgarne słowa. Po czym awanturnik wyszedł na zewnątrz. Kiedy po chwili z lokalu wyszli policjanci okazało się, że mężczyzna, który wyszedł przed mundurowymi, uszkodził stojący przed lokalem radiowóz. Jak się okazało chuligan skakał po samochodzie. Policjanci zatrzymali wandala. Był to 40-letni mieszkaniec miasta. W trakcie wykonywania czynności mężczyzna stawał się coraz bardziej agresywny i wulgarny. Przez cały czas szarpał, kopał policjantów i groził zarówno mundurowym jak i wezwanemu lekarzowi. 40-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Ponieważ nie poddał się badaniu stanu trzeźwości to do badań pobrano mu krew. Dalszą część nocy tucholanin spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj, po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i usłyszał cztery zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności, gróźb kierowanych wobec policjantów i lekarza i uszkodzenia radiowozu.
st.asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi