Tragedia na jeziorze w Bysławku
Data publikacji 19.07.2013
Tucholscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do utonięcia 63-letniego mieszkańca Bysławka. Mężczyznę z wody wyciągnął funkcjonariusz Ochotniczej Straży Pożarnej. Niestety, pomimo reanimacji ...
Tucholscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do utonięcia 63-letniego mieszkańca Bysławka. Mężczyznę z wody wyciągnął funkcjonariusz Ochotniczej Straży Pożarnej. Niestety, pomimo reanimacji 63-latek zmarł.
Wczoraj (19.06) przed godziną 16 doszło do tragedii w Bysławku. W jeziorze utonął 63-letni mieszkaniec miejscowości. Mężczyznę na brzeg wyciągnął strażak OSP. Pomimo reanimacji, która trwała około godziny, mężczyzny nie udało się uratować. Wstępnie wykluczono udział innych osób w tym zdarzeniu. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do tragedii.
Wczoraj (19.06) przed godziną 16 doszło do tragedii w Bysławku. W jeziorze utonął 63-letni mieszkaniec miejscowości. Mężczyznę na brzeg wyciągnął strażak OSP. Pomimo reanimacji, która trwała około godziny, mężczyzny nie udało się uratować. Wstępnie wykluczono udział innych osób w tym zdarzeniu. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do tragedii.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi