Mówił, że ma immunitet
Tucholscy policjanci zatrzymali 25-letniego pijanego rowerzystę. Za jazdę po pijanemu mężczyznę czeka rozprawa w sądzie pomimo tego, że 25-latek zasłaniał się poselskim immunitetem.
Tucholscy policjanci zatrzymali 25-letniego pijanego rowerzystę. Za jazdę po pijanemu mężczyznę czeka rozprawa w sądzie pomimo tego, że 25-latek zasłaniał się poselskim immunitetem.
Wczoraj (10.04) tucholscy policjanci na
ulicy Pocztowej w mieście zauważyli mężczyznę jadącego
rowerem, który na widok mundurowych natychmiast zjechał na parking.
Nietrudno się domyśleć dlaczego rowerzysta chciał uniknąć
spotkania z funkcjonariuszami. Po wylegitymowaniu go i sprawdzeniu
stanu trzeźwości okazało się, że 25-letni tucholanin ma w
organizmie prawie 1,3 promila alkoholu. 25-latek próbował wymigać
się od odpowiedzialności karnej. Od razu po zatrzymaniu oświadczył
policjantom, że posiada immunitet poselski. Bajeczka ta nie pomogła
mężczyźnie, który będzie musiał teraz stanąć przed sądem i
odpowiedzieć za jazdę po pijanemu.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP Tucholi