Przegrał pieniądze, wymyślił rozbój
Tucholscy policjanci ustalili okoliczności rozboju zgłoszonego pod koniec listopada na terenie Tucholi. Po wyjaśnieniu sprawy okazało się, że tak naprawdę to do przestępstwa nie doszło. „Pokrzywdzony” 36-letni człuchowianin przegrał ...
Tucholscy policjanci ustalili okoliczności rozboju zgłoszonego pod koniec listopada na terenie Tucholi. Po wyjaśnieniu sprawy okazało się, że tak naprawdę to do przestępstwa nie doszło. „Pokrzywdzony” 36-letni człuchowianin przegrał służbowe pieniądze, dlatego wymyślił historię fikcyjnego rozboju. 36-latek usłyszał już trzy zarzuty.
Pod koniec listopada tucholscy
policjanci otrzymali informację o rozboju dokonanym na 36-letnim
mieszkańcu Człuchowa. Według relacji pokrzywdzonego, przejeżdżając
przez Tucholę zatrzymał się na parkingu leśnym. Tam nieznany
sprawca uderzył go w głowę po czym ukradł mu sporą kwotę
pieniędzy, które należały do pracodawcy mężczyzny. Wprawdzie
36-latek był ranny w głowę jednak policjanci nie do końca
uwierzyli w historię zdarzenia. Kryminalni, którzy zajęli się tą
sprawą ,wykonali szereg czynności, które potwierdzały to, że
zeznania ofiary napadu mijają się z prawdą. Mężczyzna miał
nawet poddać się badaniu na wykrywaczu kłamstw, jednak do badania
nie doszło ponieważ 36-latek powiedział jak było naprawdę.
Służbowe pieniądze przegrał na automatach, dlatego
wymyślił historię napadu. Przed powiadomieniem policji o fikcyjnym
rozboju sam uderzył się kamieniem w głowę. W miniony piątek
(28.12) 36-letni człuchowianin z pokrzywdzonego stał się osobą
podejrzaną. 36-latek usłyszał trzy zarzuty. W sądzie odpowie za
złożenie zawiadomienia o przestępstwie niepopełnionym, za
składanie fałszywych zeznań i przywłaszczenie powierzonych
pieniędzy.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi