Wiadomości

Oddalili się z miejsca zdarzenia

Data publikacji 22.07.2011

Dwóch mieszkańców Tucholi jechało oplem astrą. Kiedy pojazd "wylądował" na słupie energetycznym mężczyźni oddalili się z miejsca zdarzenia pozostawiając rozbity pojazd. Po dwóch godzinach zostali oni zatrzymani przez miejscowych ...

Dwóch mieszkańców Tucholi jechało oplem astrą. Kiedy pojazd "wylądował" na słupie energetycznym mężczyźni oddalili się z miejsca zdarzenia pozostawiając rozbity pojazd. Po dwóch godzinach zostali oni zatrzymani przez miejscowych policjantów.
 
Dzisiejszej nocy, około godziny 2:20 dyżurny tucholskiej komendy policji otrzymał informację o tym, że w miejscowości Ludwichowo, na terenie Cekcyna, samochód opel astra uderzył w słup energetyczny. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zastali rozbity pojazd. W aucie nie było żadnych osób. Funkcjonariusze na podstawie zebranych informacji ustalili, że po uderzeniu, z opla wysiadło dwóch mężczyzn, jeden z obrażeniami głowy, którzy szybko odeszli od rozbitego pojazdu. Mundurowi rozpoczęli ich poszukiwania. Dwie godziny później, na drodze oddalonej kilka kilometrów od miejsca zdarzenia, policjanci zauważyli idących drogą dwóch mężczyzn, z których jeden miał zakrwawioną głowę. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Tucholi (25 i 23-l.). Do kierowania pojazdem od razu przyznał się 25-latek. Od mężczyzny czuć było alkohol. W związku z tym pobrano mu krew do badań. W trakcie dalszych sprawdzeń funkcjonariusze ustalili, że 25-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Nie miał też przy sobie wymaganych dokumentów. Mężczyznę czeka teraz rozprawa w sądzie, gdzie odpowie za swoje czyny. Jakie konsekwencje poniesie będzie zależało między innymi od wyniku badań krwi na zawartość alkoholu.


asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi


 
 
 
Powrót na górę strony