Pies nie zawsze przyjacielem człowieka
Data publikacji 09.12.2010
Tucholscy policjanci ukarali mandatem karnym mieszkańca Tucholi. Mężczyzna będzie musiał zapłacić 200 złotych mandatu za to, że jego pies wybiegł z kojca na ulicę i pogryzł przechodzącą kobietę i jej psa.
Tucholscy policjanci ukarali mandatem karnym
mieszkańca Tucholi. Mężczyzna będzie musiał zapłacić 200 złotych mandatu za to,
że jego pies wybiegł z kojca na ulicę i pogryzł przechodzącą kobietę i jej psa.
Na telefon alarmowy tucholskiej komendy policji
zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że idąc ulicą Wybickiego w Tucholi
widziała jak pies pogryzł kobietę. Policjanci, którzy podjęli interwencję
dotarli do poszkodowanej 60-letniej mieszkanki Tucholi. Kobieta potwierdziła
informację i dodała, że pogryziony został również jej pupil, z którym
spacerowała. Po ustaleniu właściciela czworonoga, którym okazał się 64-letni
tucholanin, funkcjonariusze wyjaśnili okoliczności
zdarzenia. Pies-sprawca przegryzł siatkę ogrodzeniową kojca i wybiegł na ulicę,
gdzie doszło do pogryzienia. Za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu
psa mundurowi ukarali 64-latka mandatem karnym w wysokości 200
złotych.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi