Ratunku biją sąsiada
Data publikacji 30.11.2010
Wnioskiem o ukaranie zakończyło się zachowanie mieszkańca Tucholi. Mężczyzna wezwał policjantów ponieważ jego sąsiad potrzebuje natychmiastowej pomocy.Ponieważ zgłoszenie to okazało się nieprawdziwe, sprawa znajdzie swój finał w ...
Wnioskiem o ukaranie zakończyło się
zachowanie mieszkańca Tucholi. Mężczyzna wezwał policjantów ponieważ jego sąsiad
potrzebuje natychmiastowej pomocy.Ponieważ zgłoszenie to okazało się
nieprawdziwe, sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Wczoraj (14.11) około godziny 11:15
mieszkaniec Tucholi prosił o szybką interwencję policji. Z jego relacji
wynikało, że w mieszkaniu u sąsiadów dwóch mężczyzn bije właściciela lokalu,
który głośno krzyczy "ratunku". Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce nie
potwierdzili tego zgłoszenia. W wymienionym mieszkaniu panował spokój i nikt nie
wzywał pomocy. Mundurowi skontaktowali się z mężczyzną zgłaszającym
interwencję. Od 45-letniego mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Bełkotliwą
mową wyjaśnił, że policjantów wezwał na złość sąsiadom.
Ze swojego zachowania będzie musiał
wytłumaczyć się w sądzie. W myśl artykułu 66 kodeksu wykroczeń za bezpodstawne
wezwanie interwencji grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do
1500 złotych.
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi
asp. Brygida Zimnoch
Oficer Prasowy
KPP w Tucholi