Wiadomości

Psy służbowe jak broń!

Data publikacji 06.04.2009

Przewodnicy wraz z wyszkolonymi psami służbowymi patrolują nasze miasto. Jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. Patrol z psem spotyka się z respektem wśród mieszkańców.

 

         Przewodnik oraz pies służbowy mają długą drogę by pełnić wspólnie służbę. Jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. Szkolenie specjalistyczne trwa ponad 6 miesięcy.

Kurs przebiega dwutorowo – przyszli przewodnicy, zdobywają wiedzę teoretyczną z zakresu taktyki i techniki użycia psów, kynologii policyjnej i tresury oraz odbywają – pod okiem doświadczonych instruktorów – kurs, gdzie uczą się zasad właściwej pielęgnacji psów oraz ich żywienia. Doskonalą ponadto swoje umiejętności strzeleckie i podnoszą ogólną sprawność fizyczną, która jest niezbędnym elementem pracy z psem służbowym.

Przed przyjęciem na kurs pies jest poddawany testowi kwalifikacyjnemu,  pozwalającemu określić jego stan zdrowia i predyspozycje do służby w Policji. Przyjęty do tresury pies otrzymuje nazwę służbową i numer ewidencyjny, a ponadto wszczepia się mu chip. Za pomocą elektronicznego czytnika można szybko odczytać dane i porównać z tymi zawartymi w książce psa służbowego. Psy nabywają umiejętności pokonywania przeszkód oraz uczą się posłuszeństwa. Część zajęć, głównie specjalistycznych, odbywa się poza terenem jednostki szkoleniowej, w warunkach bardzo zbliżonych do warunków naturalnych służby. Psy przyzwyczajają się do środków transportu, ruchu ulicznego, sztucznego oświetlenia, a przede wszystkim do pracy w różnych sytuacjach zarówno w porze dziennej, jak i nocnej.

Po ukończonym szkoleniu można już tylko czekać na efekty. Tak wyszkolone psy służbowe wraz z przewodnikami patrolują nasze miasto.

 fot1fot2

Patrol z psem spotyka się z respektem wśród mieszkańców. Ludzie boją się psów policyjnych na służbie i słusznie. Te zwinne, mądre i wytrenowane zwierzęta są jak broń. Jedna komenda „pilnuj” zmienia psiego funkcjonariusza w słup soli, który bacznie obserwuje każdy ruch legitymowanej osoby. Wystarczy jeden nieobliczalny gest w stronę policjanta. Stalowy kaganiec jest doskonałą bronią, silne uderzenie może obezwładnić każdego osiłka. Jeśli kagańca nie ma wtedy ostre zęby można poczuć na ręce lub nodze. Psy uczone są bronić policjanta tak, by zrobić jak najmniejszą krzywdę napastnikowi. Jeśli nie będzie się wyrywał, na pewno nie stanie się mu nic złego. Żeby zwierzaki nie zapomniały wszystkiego, czego się nauczyły, pozoranci i opiekunowie trenują z nimi na specjalnym poligonie. Wkładają usztywnione kaftany i ćwiczą. Policjanci z naszej jednostki organizują pokazy tresury psów, ukazują ich umiejętności, zdobyte doświadczenia oraz posłuszeństwo czworonoga.
 
fot3

Od umiejętności przewodników wraz z psami służbowymi, zależy bezpieczeństwo obywateli. W dobie zagrożeń terrorystycznych policjanci tacy są bardzo potrzebni, a ich doświadczenie jest szczególnie ważne.

Tekst: Oficer Prasowy KPP w Tucholi
          post. Kamila Dzierzyk
Powrót na górę strony